czwartek, kwietnia 13, 2006

Kto przestaje być przyjacielem, nigdy nim nie był.

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Święta racja. Trudno się nie zgodzić.

Scorcerer Savine pisze...

Zastanawiam się, czy to można rozszerzyć poza przyjaźń....

Anonimowy pisze...

Może i można. Zależy na co? Jeśli na to o czym myślę to nie jestem do końca pewien.
Dodałem Cię właśnie do linków na moim blogu. Pozdrawiam.

Anonimowy pisze...

Racja!!!!! Tylko co w momencie kiedy cały czas myślałeś,ze to przyjaźń i nagle okazało się,że NIE!!!!
Jedno wiem na pewno:"Prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie" i tacy nas nie opuszczą, bo są zawsze i zawsze można na nich liczyć-choćbyś rok się do nich nie odzywał a masz problem to oni Ci pomogą.

Anonimowy pisze...

To napewno był post mojej Ewusi! :D

Anonimowy pisze...

Twoja Ewusia lubi stawiac po kilka wykrzyknikow kolo siebie? =P