czwartek, czerwca 01, 2006

Dzieci nie myślą ani o tym, co było, ani o tym, co będzie, ale cieszą się chwilą obecną, jak mało kto potrafi.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

jeju...wyszło na jaw....ja wciąż dzieckiem jestem :) :) :) i dobrze mi z tym.... ;) wszystkiego dobrego dla wszystkich dzieciaków, zarówno tych, którzy nimi jeszcze są, jak i tych, który sie nimi czują wciąż! :) pozdrawiam!